zasadziłem dzisiaj drzewo
ziarnami nadziei
zacząłem stawiać fundamenty
wyrzeźbione z kory
naszej miłości
odkrywając przy tym firmamenty
wszystkich możliwości
teraz możesz o mnie mówić
alkoholik namiętności
nasze wspólne gniazdko
zaczyna się na koniuszkach moich palców
kiedyś mój dotyk
męczył się z samotnością
pamiętam jak zżerała go ciekawość
przed kolejną wędrówką
sam na sam z twoją nagością
teraz możesz o mnie mówić że
mam nałóg
który jest na koniuszkach moich palców
nie będziemy już nigdy więcej
gromadzić banałów
które wtargną na nasze szczęście
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz