Moje grzechy moje hobby
Życie pachnie owocami
Jestem w życiu trochę podły
Nie panuję nad słowami
Nie zawierzam czasem Bogu
Rzadko chodzę do kościoła
Szukam w życiu fizjologa
Który jeszcze mnie przekona
Czasem piję i przeklinam
czasem jestem najmądrzejszy
czasem w głowie też zabijam
czasem jestem najważniejszy
Czarny humor to rozpusta
chcę przekraczać dziś granicę
schemat śmierci widzę w lustrach
życie nie chce być odbiciem
Cudzołożę już od dawna
rozbierałem ją do naga
dziś kobieta jest wytrawna
mogę sączyć ją do rana
Tylko diabeł rządzi w piekle
tylko diabeł ci pomoże
chyba dla mnie będzie lepiej
jak problemu nie przysporzę
W aureoli nie do twarzy
chociaż w raju chciałbym pożyć
każdy chyba o tym marzył
każdy wszystko mógłby zrobić
Grzechu warte są te chwile
które grzechem są naprawdę
dzisiaj człowiek jest debilem
życie bierze na poważnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz