niedziela, 24 maja 2015

tyle będę warty

fermentuję wszystkie kontrasty
które barwią między nami niesnaski
mieszam między nami wszystkie kolory
które kierują nasze myśli w różne strony

jesteś dla mnie lekarstwem na życie
jesteś dla mnie jak tran który podajesz przez ślinę
nie potrzebuje już taniej wróżki ani żadnych życzeń
jesteś bezcennym łańcuszkiem na szyję

jeśli kiedyś przyjdziesz mi do głowy 
podczas słuchania jak regulujesz swój oddech 
w ustach innej kobiety
obedrzyj mnie ze skóry i powieś między kluczami
jak tani breloczek ze sklepu wszystko po dwa złote

tyle będę warty 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz