czwartek, 29 października 2015

limeryki

Żył sobie młody Bóg na świecie,
był pociągający – no wiecie,
kobiety klękały,
kobiety go chciały,
lecz miał samca w alfabecie

***

Przyszedł facet do spowiedzi
liczył, że grzechy przerzedzi .
Ćpałem, kląłem, rżnąłem,
ile tylko mogłem.
Synu, nikt mnie nie wyprzedzi.


***

Pewien facet kiedyś po robocie,
chciał się napić, myślał o trójkącie.
Znalazł sobie szybko gąski,
do Hiszpanii pragnął z Polski,
i doszedł zawał w emerycie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz